W styczniu, w ramach zabawy "Podaj dalej" otrzymałam od Beaty (blog: "My kobiety") przesyłkę, której zawartość zaprezentowałam tutaj. Ogłosiłam kontynowanie zabawy i pod koniec stycznia chęć udziału wyraziła Elunia (blog: "Papier i nitki") - tutaj można zobaczyć post z dostarczoną przesyłką.
Natomiast w marcu chęć udział w zabawie wyraziła Mięta (blog: "Zapiski poplątane"). Poniżej prezentuję zawartość paczki, jaką wysłałam do Mięty.
Kredki
Kredki
Herbata
Coś słodkiego.
Niebiesko - zielony szal wykonany przeze mnie techniką entrelac.
Szal został zrobiony z 6 motków włóczki YarnArt Jeans (na zdjęciu uchwyciłam jedynie 5 motków). Druty: 4 mm.
Wokół szalik został wykończony zieloną włóczką YarnArt Jeans z wykorzystaniem szydełka 4 mm.
Początkowo szal miał zostać wykonany z 2 motków zielonej włóczki Zuza Natura. Niestety włóczka nie chciała ze mną współpracować przy technice entrelac, Ostatecznie powędrowała do Mięty z nadzieją, że będzie przez nią wykorzystana.... U mnie porosłaby kurzem... Mam nadzieję, że przyda się.
Szal zgłaszam do zabawy "Link Party".
Zapraszam jeszcze dwie osoby do udziału w zabawie tutaj.
Dziękuję Beacie za pocztówki.
Piekny prezent zrobiłaś, enterlacu nie pojmuje ale szal wyszedł idealnie, obdarowana będzie zachwycona , pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper szalik. Jeszcze nigdy nie brałam udziału w tej zabawie, na razie warunki nie pozwalają. Pozdrawiam Basiu.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny szalik podarowałaś, Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSzal wyszedł świetnie, a cała paczuszka prezentuje sie okazale:) dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBasiu, wypasiona paczuszka, a szal jest super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Małgosia X
Szal rzeczywiście zachwycajacy 😘
OdpowiedzUsuńJeszcze nie zmierzyłam się z tą techniką. Podoba mi się, kusi, mam nadzieję, że w końcu się odważę.
OdpowiedzUsuń